BRINDŻUŁA

Brindżuła czyli ciasto z serem po gruzińsku.

Życiem często rządzą przypadki. W kuchni jest podobnie. Tym razem wystarczyła jakaś impreza, pogaduszki i kilka nowych twarzy. Ktoś opowiada, co u niego, inny o swoich planach, a jeszcze, kto inny wyznaje, że właśnie wrócił z miejsca, gdzie obdarowano do prawdziwym, świeżym, domowym serem! Kilka uśmiechów, szybkie rozpoznanie i już przy następnym spotkaniu dobre 1 kg białego, świeżego sera czeka na nas.

Takiego daru nie można zmarnować, a z drugiej strony, wieczorem zapowiedzieli się goście. Potrzebowałam, więc czegoś szybkiego i wyjątkowego.

Udało się. W książę „Tradycyjna kuchnia gruzińska” znalazłam najprostszy przepis na świecie. W tym przypadku, po raz kolejny sprawdziła się zasada – proste, znaczy dobre.

Składniki

• biały ser – 500 g
• mąka pszenna – 2,5 szklanki
• jajka – 2 szt 
• przegotowana woda
• odrobina masła do posmarowania naczynia
• sól do smaku
• jeśli ktoś lubi słodkie smaki przyda się też cynamon

Do miski wsypać mąkę, dodać jajka i wodę – ze wszystkiego zagnieść rzadkie, lejące się ciasto (powinno zsuwać się z łyżki). Posmarować masłem naczynie żaroodporne i wlać do niego ciasto – do około 2-3 cm wysokości naczynia. Pokruszyć ser i rozsypać go na ciasto. Warstwa sera powinna być trochę grubsza od warstwy ciasta.

Całość włożyć na 30 minut do piekarnika w temperaturze 210 st. C. – Piec do uzyskania złocistego koloru sera.

Dla tych którzy lubią słone potrawy – po wyjęciu można delikatnie ser posolić, dla fanów słodyczy polecam cynamon.

SMACZNEGO!

TARTA z szparagami i cukinią

Tarta z wiosennymi warzywami wygląda i smakuje rewelacyjnie. Jej charakterystycznym elementem jest kruchy spód i wyraziste nadzienie, które na pewno spodoba się wszystkim smakoszom szparagów. W moim przypadku to była miłość od pierwszego kęsa.

Bardzo Was zachęcam do wypróbowania:)

Składniki na ciasto:

• 1,5 szklanki mąki 
• 2/3 kostki masła (zimne)
• 1 jajko
• 1/4 łyżeczka soli

Składniki na masę:

• ½ pęczka zielonych szparagów
• 1 cukinia
• 2-3 ząbków czosnku 
• 200-250 ml gęstego jogurtu
• 3 jajka 
• 1 łyżka mąki pszennej 
• sól, pieprz

Wszystkie składniki na ciasto dodawać po kolei do miski i powoli zagnieść. Wyrobić ciasto na jednolitą masę. Gotowe włożyć na minimum 30 minut do lodówki.

Umyć szparagi i obrać ze zdrewniałych części oraz pokroić na 2,5 cm kawałki. Cukinię pokroić na średniej wielkości plastry. Obrać czosnek i posiekać na drobne kawałki. Wszystkie warzywa wymieszać ze sobą i odstawić na chwilę.

Wyciągnąć ciasto z lodówki i przełożyć je do formy na tatrę (ja używam silikonowej lub porcelanowej, nie muszę ich natłuszczać. Jeśli będziecie używać innej nie zapomnijcie o posmarowaniu jej tłuszczem.)

Pieczemy w temperaturze 200°C przez około 8 minut.

W dużej misce roztrzepać jogurt, jajka, mąkę i przyprawy. Dokładnie zamieszać do połączenia wszystkich składników. Na podpieczonym cieście ułożyć plastry cukinii i kawałki szparagów oraz czosnku. Zalać gotową masą. Wstawić ponownie do piekarnika.

Pieczemy w temperaturze 200°C przez około 25-30 minut.

SMACZNEGO!

MULE po marynarsku

Nie wszyscy są przekonani, do owoców morza, a szkoda, bo są pyszne. Mogłabym je jeść ciągle. Pokochałam je najbardziej podczas wakacji na Bałkanach. I choć w Polsce trudno o tak dobre i świeże małże czy krewetki, to wspomnienie smaku pysznych ryb i ośmiorniczek zawsze sprawia, że robi mi się cieplej i jakoś tak „wakacyjnie”.

Najłatwiej i najszybciej robi się chyba małże. Klasyczny sposób ich przyrządzania nie wymaga ani wiedzy, ani niesamowitych umiejętności. Małże w winie, czyli po marynarsku może przyrządzić każdy. Na dodatek, owoce morza robią się w Polsce, co raz bardziej popularne, dlatego łatwo je kupić, zwłaszcza mrożone, lub pakowane próżniowo. Pojawiają się też cyklicznie w niektórych supermarketach.

Małże po marynarsku pasują zarówno na obiad dla najbliższych, jak i na spotkanie ze znajomymi – kubełek małż na przyjęciu zawsze robi wrażenie.

Składniki

• małże (najlepiej oczywiście świeże, ale mogą być też mrożone) – 1 kg
• cebule – 1 duża sztuka
• białe wino – pół buteki, najlepiej wytrawne 
• pęczek pietruszki
• trochę masła

Wyszorować małże (delikatnie, najlepiej drucianą gąbką, tak żeby z muszel zerwać nitki i porosty. Dokładnie je opłukać i osuszyć. Unikać zbyt długiego trzymania pod wodą, bo muszlę się otworzą. (Jeśli kupiliśmy świeże małże, i niektóre z nich są otwarte, dobrze jest postukać nimi delikatnie w blat stołu. Jeśli muszla zacznie się zamykać, to znaczy, że jest świeża. Jeśli skorupki są pęknięte, lub muszla się nie zamyka lepiej ją wyrzucić).

Posiekać cebulę. W garnku z grubym dnem rozpuścić masło i dodać cebulę – uważać, żeby się nie przypaliła. W tym czasie posiekać pietruszkę. Do zeszklonej cebuli wlać białe wino, po chwili dodać część pietruszki. Poczekać aż wszystko się zagotuje. Dodać małże i gotować przez około 5 minut na dużym ogniu, aż małże się otworzą.

W trakcie gotowania potrząsnąć kilka razy garnkiem, aby małże równo się gotowały. Wszystko ściągnąć z ognia – koniecznie wyrzucić te mule, które się nie otworzyły. Mule przełożyć do półmiska lub wiadereczka. Posypać pozostałą natką. Można podawać z cytryną.

SMACZNEGO!

SAŁATKA wiosenna

Szybka i prosta do przygotowania, zdrowa i pożywna – czyli idealna do zabrania ze sobą do pracy. Świeże warzywa i słonecznik sprawiają, ze sałatka jest też bardzo dobrym zastrzykiem energii i wystarcza jej do końca ciężkiego dnia w pracy.

Polecam zwłaszcza teraz, kiedy po zimie nasz organizm potrzebuje więcej witamin.
Składniki:

• mieszanka sałat (u mnie: frisbee, radicchio, roszponka, ecscarole, ale można dobrać dowolną, w zależności od upodobań i dostępności)
• pomidory koktajlowe
• ½ opakowania obranych ziaren słonecznika
• surimi (w zależności od gustu, ale pół opakowania powinno wystarczyć) 
• ogórek
• pieczarki
• oliwa
• ocet winny
• sól
• pieprz

Sałatę dokładnie opłukać, jeśli nie kupiliśmy gotowej mieszanki, to podrzeć (nie kroić!) ją na drobne kawałeczki i wrzucić do miski. Pomidory koktajlowe umyć, osuszyć i dodać do sałaty. Dosypać nasiona słonecznika. Surimi pokroić w kostkę, podobnie ogórka i dodać do całości. Pieczarki obrać, pokroić na kostkę i również dodać do miski.

Całość przyprawić do smaku: solą i pieprzem (można też dodać szczyptę słodkiej papryki jeśli ktoś lubi). Dolać odrobinę oliwy i octu winnego, wszystko razem wymieszać.

SMACZNEGO!

JABŁKA w cieście

Deser, podwieczorek, przekąska lub lekkie obiadowe danie na słodko. Istnieje wiele możliwości podania dla tych chrupiących i złocistych półksiężyców z jabłek. Nieważne, którą opcje wybierzecie – jabłka w cieście zawsze smakują wyśmienicie.
U mnie w domu goszczą od lat. Zarówno babcia je robiła, mama, no i teraz kolej na mnie.

Składniki:

• 4-5 jabłek
• 200 g mąki pszennej
• 150 ml mleka
• 2 jaja
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 2 łyżeczki cukru
• olej do głębokiego smażenia
• sos waniliowy (ja kupiłam skandynawski, w sklepie Ikea)

Jabłka umyć obrać z skórki i pokroić na ćwiartki .
Mąkę, zimne mleko, jajka, sól, cukier i proszek do pieczenia zmiksować w misce.
Rozgrzać olej na patelni.
Cząstki jabłek wbijać na widelec i zanurzać w cieście. Kawałki powoli kłaść na patelnię z rozgrzanym olejem. Smażyć na jasnozłoty kolor.
Usmażone placuszki odsączyć na ręczniku papierowym.

Podawać z sosem waniliowym lub cukrem pudrem.

SMACZNEGO!

SAŁATKA ziemniaczana

Idealna na przyjęcia, dobra na podwieczorek, pasująca na obiad w pracy – oto ona sałatka ziemniaczana, która jest prosta, smaczna i przede wszystkim sycąca.

Składniki

• 8 ziemniaków 
• 8 ogórków kiszonych 
• 4-5 ząbków czosnku 
• 3 małe cebule
• sól czosnkowa 
• pieprz kolorowy świeżo mielony
• 3 łyżki musztardy
• 10 łyżek śmietany 12%
• świeży szczypiorek

Ziemniaki ugotować w mundurkach. Ostudzić obrać i pokroić na duże plastry. Ogórki kiszone najlepiej twarde, pokroić w na kawałki o grubości ok 1-1,5 cm. Czosnek obrać i wycisnąć przez praskę. Szczypiorek wypukać i drobno posiekać. Połączyć czosnek, śmietanę i musztardę. Dodać do ziemniaków i ogórków. Dodać sól i pieprz do smaku. Dokładnie wymieszać. Sałatkę podawać schłodzoną.

SMACZNEGO!