Łatwa do przygotowania pasta z soczewicy pasuje na co dzień jak i na domowe przyjęcie. Można ją jeść na kanapkach, z naleśnikami, albo po prostu maczając nachosy.
Pierwszy raz jadłam ją u koleżanki, która zaserwowała nam pastę razem z upieczonym przez siebie chlebem – ot tak jako poczęstunek dla „niespodziewanych gości”. Ja pierwszy raz zrobiłam ją na sylwestrowe przyjęcie. Męska część uczestników imprezy bała się, że od soczewicy podniesie się im testosteron, ale i tak ostatecznie jedli ze smakiem.
Składniki
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- 10 sztuk suszonych pomidorów w oleju
- 3 średnie marchewki
- sól
- pieprz
Soczewicę namoczyć w niedużej ilości wody na kilka godzin. Gotować soczewice na małym ogniu przez ok 10 minut . Po ugotowaniu dodać pomidory i ugotowaną marchewkę oraz przyprawy. Wszystko zmiksować na gładką masę.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz